Trendy kosmetyczne, czyli co nowego na rynku kosmetycznym

Trendy kosmetyczne, czyli co nowego na rynku kosmetycznym

Rynek kosmetyczny przez ostatnie lata uległ gwałtownym zmianom. Postępujące od dawna zmiany klimatyczne, wymuszają dobór ekologicznych rozwiązań jeśli chodzi o produkcję kosmetyków czy opakowań. Nie bez znaczenia jest też coraz większa świadomość Polek odnośnie składów i badań nad kosmetykami. Pielęgnacja skóry, która stała się ważniejsza niż dobór makijażu. Polki stawiają na świeżą, promienną, wypielęgnowaną cerę, a makijaż ma tylko podkreślać naturalne piękno, sam w sobie ma być prawie niewidoczny. W obecnych trendach kosmetycznych widzimy, że dla Polek liczy się dobry i skuteczny skład kosmetyku, naturalne pochodzenia składników aktywnych, sposób ich otrzymywania, a także fakt, że nie są testowane na zwierzętach. Kosmetyki pielęgnacyjne mają niwelować skutki niedotlenienia cery, likwidować jej ziemisty koloryt, dbać o naturalny płaszcz hydrolipidowy.

W związku z zanieczyszczeniem klimatu wciąż widoczna jest potrzeba wybierania kosmetyków o właściwościach air pollution czyli tych z dużą ilością antyoksydantów. Kosmetyki z dużą ilością antyoksydacyjnych składników sprawdzają się również u osób które dużo czasu spędzają w zamkniętych pomieszczeniach, przed komputerem, zażywają mało ruchu.

Najlepszym, znanym antyoksydantem oraz skutecznym rozjaśniaczem pozostaje witamina C.
Witamina C w kosmetykach działa wielotorowo. Najważniejszą jej funkcją jest wychwytywanie i degradacja wolnych rodników, które to w głównej mierze odpowiadają za starzenie się organizmu. Wolne rodniki powstają na skutek zanieczyszczeń z powietrza, ale tez podczas nieprawidłowego żywienia czy chociażby na skutek stresu. Witamina C pełni też funkcje detoksykacyjne w kontekście usuwania metali ciężkich takich jak ołów, kadm, rtęć, żelazo. Chroni aminokwasy, które budują kolagen w skórze, przez co wpływa na pobudzenie jego syntezy. Współpracuje z witaminą E w procesie odmładzania skóry. W wyższych stężeniach rozjaśnia przebarwienia.

Przy wprowadzaniu witaminy C do kosmetyku producenci bardzo często napotykają na problem stabilności tego składnika. Niestety nie jest on odporny na podgrzewanie, a co za tym idzie, ciężko utrzymać określone jego stężenie w formule produktu końcowego.

Całkiem niedawno na rynku pojawiła się stabilna forma witaminy C pod postacią kwasu etyloaskorbinowego. Okazuje się, że taka forma jest dużo skuteczniejsza od standardowego kwasu askorbinowego. Szczególnie uwidacznia się to w przypadku rozjaśniania przebarwień i działaniu odmładzającym. Serum rozjaśniające Jadwiga zawiera aż 5% kwasu etyloaskorbinowego. Dodatkowo ekstrakty z limonki i grejpfruta działają oczyszczająco, zwężają pory, wzmacniają ścianki naczyń krwionośnych. Naturalnym zagęstnikiem formuły jest D-panthenol, dzięki któremu serum zyskało przyjemna formę zol-żelu. D-pantenol to prekursor witaminy B5. Jest bardzo ważnym składnikiem nawilżającym – humektantem, który silnie wiąże wode na poziomie naskórka, zapobiega odwonieniu. Łagodzi podrażnienia, wpływa na podziały komórkowe.

Uzupełnieniem pielęgnacji antyoksydacyjnej może być krem z tej samej serii. Rozświetlający Krem Jadwiga zawiera jeszcze 2% kwasu etyloaskorbinowego, a oprócz tego szereg składników pielęgnacyjnych uzupełniających doskonałą formułę preparatu. Wśród nich olej awokado bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe, w witaminy rozpuszczalne w tłuszczach takie jak A,D i E. Dzięki bogactwu składników przyspiesza regenerację skóry. Olej ze słodkich migdałów wykazuje działanie kojące. Oprócz pożytecznych tłuszczy omega zawiera sole mineralne będące budulcem naskórka. Ekstrakt z owoców róży wraz z witaminą C działa rozjaśniająco. Zawiera szereg witamin takich jak A, B, E i K oraz antyoksydacyjne i przeciwzapalne flawonoidy. Wyciąg z miłorzębu japońskiego uszczelnia naczynia krwionośne, usprawnia mikrokrążenie, zapobiega pojawianiu się teleangiektazji. Dodatek witamin A i E powoduje, że krem staje się witaminowa bombą dla skóry.

Warto podkreślić, że kosmetyki zapakowane są w opakowania typu air less, które przedłużają trwałość kosmetyku o około 13%. W tego typu opakowaniu produkt nie styka się ze środowiskiem zewnętrznym. Łatwiej też dozować pożądaną ilość preparatu. W efekcie końcowym, można zmniejszyć ilość konserwantu w produkcie.

Kosmetyki przebadane są dermatologicznie, mikrobiologicznie i aplikacyjnie na grupie testowej. Skuteczność kosmetyków potwierdzona jest przez niezależne laboratoria.

Leave a Reply